Dziś rano dostaliśmy mail od zatroskanego mieszkańca Brzeska. Pisał on w nim o zanieczyszczeniu powietrza w naszej gminie i prosił aby podać tę informację naszym czytelnikom. Smog stał się jednym z bardziej znaczących problemów całego naszego kraju. Przekraczanie norm stało się w Polsce normą. Nie można jednak bagatelizować wpływu rakotwórczych substancji zawieszonych w powietrzu na nasze zdrowie.
Wydawać by się mogło, że największe zanieczyszczenie jest w wielkich miastach. Żarty z jakości krakowskiego powietrza można usłyszeć w całej małopolsce, jednak my również nie możemy sobie powiedzieć, że mamy powietrze świetnej jakości. Dla przykładu, osoba która przysłała nam alarmującą wiadomość podała , że w godzinach wieczornych 17 grudnia 2017 roku w Brzesku przekroczona została norma rakotwórczego PM 2,5 o ponad 800 %!
Jak widać powietrze mamy iście wielkomiejskie. W Brzesku zainstalowano już czujniki badające jakość wdychanego przez nas powietrza. Jako mieszkańcy powinniśmy się zainteresować tym tematem tym bardziej, że jego śledzenie jest bardzo proste, o jakości powietrza możemy dowiedzieć się z mapki która znajduje się pod tym linkiem. Ma ona również swoją aplikację na Android i IOS, tak więc nie ma żadnych problemów ze zdobyciem takich informacji.
Jednak sama świadomość istnienia problemu to nie wszystko. Od samego myślenia nie zniknie on sam, i to z dnia na dzień. Trzeba przyspieszyć program modernizacji prywatnych kotłowni których w całej gminie mamy setki. W samym mieście jest wiele prywatnych kotłowni, a w każdym sołectwie praktycznie wszystkie są domy ogrzewane właśnie w ten sposób. Wymiana kotła na nowocześniejszy, który emituje mniej szkodliwych substancji jest bardzo kosztowna i bez wymiernego wsparcia, dla większości mieszkańców nieosiągalna. Rozwijanie takich programów leży więc w interesie wszystkich, bo na zdrowiu nie warto oszczędzać.
Mimo, że nasze jednostkowe działania nie rozwiążą zupełnie problemu, mogą zmniejszyć jego skalę. Osoby, które ogrzewają mieszkania, domy np. kominkami, a jednocześnie posiadają instalację gazową mogą nie korzystać z kominków w celach grzewczych wykorzystując do tego instalację gazową, przynajmniej w czasie kiedy wiatr nie pomaga odświeżyć powietrza . Romantyczny klimat jaki niewątpliwie daje ogień z płonącego ognia w kominku powinien ustąpić trosce o zdrowie, bo jak zdrowia nie będzie, to i na romantyczne klimaty nie będzie klimatu.
Myślę, że wszystkim nam zależy na tym aby się nie truć i oddychać lepszym powietrzem.
Michał Waresiak