Ciężko powiedzieć czym mógł się kierować mężczyzna, który usiadł za kierownicę swojego samochodu mając w organizmie niemal 2,5 promila alkoholu. Prowadząc samochód w takim stanie zniszczył znak drogowy w centrum miasta. Teraz odpowie przed sądem, gdzie grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, dodatkowo zapłaci grzywnę nie mniejszą niż 5000 złotych oraz straci prawo jazdy na co najmniej 3 lata.
Do zdarzenia doszło wczoraj (31.03 br.) późno w nocy. Przed północą dyżurny został powiadomiony o nietrzeźwym kierowcy, który zniszczył znak drogowy w centrum miasta na ulicy Sikorskiego w Tarnowie. Na miejsce skierowano patrol policji, który gdy przybył na miejsce nie zastał kierowcy. Świadek zdarzenia przekazał niezbędne informację i rozpoczęły się poszukiwania mężczyzny. Po kilku minutach wpłynęła kolejna informacja, że poszukiwany właśnie próbuje wynająć taksówkę. Gdy pojawili się policjanci, świadek wskazał mężczyznę, który został wylegitymowany. Był nim 32-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego. Przyznał się w rozmowie z policjantami do kierowania pojazdem po wypiciu alkoholu. Jak twierdził stracił panowanie na kierowanym przez siebie samochodem marki audi i uderzył w znak drogowy. Badanie alkomatem wskazało wynik niemalże 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Mężczyzna został przekazany osobie wskazanej, a samochód zabezpieczony administracyjnie. Po wytrzeźwieniu zostanie mu przestawiony zarzut prowadzenia pojazdów mechanicznych w stanie nietrzeźwości, tj. o przestępstwo określone w art. 178a § 1 kodeksu karnego.
Za prowadzenie pojazdu w takim stanie grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, zakaz prowadzenia pojazdów na czas nie krótszy niż trzy lata oraz grzywna w wysokości co najmniej 5000 złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
__
KMP w Tarnowie
Your point of view caught my eye and was very interesting. Thanks. I have a question for you.