Na codzień jest studentem amerykanistyki i filologii rumuńskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Pochodzi z niewielkich Mikołajowic ale jest dumny ze swojego pochodzenia a w niedalekim Wojniczu prowadzi nawet Wojnicki klub filmowy. Ma nieprzeciętne zdolności i niezwykłą łatwość wypowiedzi. Jego pasją są teleturnieje, w 2021 roku wziął udział w aż czterech produkcjach telewizyjnych: teleturniejach “Vabank”, “Giganci historii”, “Jeden z dziesięciu” a ostatnio zobaczyć go można było w “Milionerach”.
Maciej Kapek nie czuję tremy przed kamerami. Wręcz przeciwnie. Widać po stylu prowadzenia przez niego gry, że doskonale czuję się w tej roli. Chętnie i długo odpowiada na pytania, rozważając różne warianty odpowiedzi i analizując każdą z nich z osobna.
.
Niektórym nie spodobał się występ w Milionerach Macieja Kapka, jednak większość widzów była oczarowana tą niezwykłą osobowością. To że gra Maćka podobała się odbiorcom świadczą choćby gromkie śmiechy widowni w studiu czy też sam prowadzący. Hubert Urbański chyba najwięcej zabawy miał gdy Maciej w pytaniu za 2000 złotych, które brzmiało: “Czego nie powinna zawierać budka dla dzikich ptaków?”, zaproponowałby zaprosić do studia dzikie ptaki, by same wybrały budkę, która najbardziej im pasuje. Maciej sypał tymi i podobnymi żartami, anegdotami jak z rękawa.
.
Choć w teleturniejach czuję się jak ryba w wodzie chodzi mi przede wszystkim o dobrą zabawę a niekoniecznie o wielką wygraną. Tym razem jednak w Milionerach odniósł sukces i wygrał 40.000 zł. Udało mu się odpowiedzieć poprawnie na 6 pytań, przy 7 odpadł. Jednak został niemałym rekordzistą jeśli chodzi o graczy “Milionerów”, bo jego występ był tak długi że można go było podziwiać przez trzy odcinki. Wygraną 23-latek z Mikołajowic zamierza przeznaczyć po części na wakacyjny wypoczynek a po części na osobisty rozwój.
.
Będziemy śledzić kolejne rozgrywki Macieja Kapka i już teraz kibicujemy i życzymy zwycięstwa.