Chwile grozy przeżył 23-letni mieszkaniec Tarnowa, który wracał ze sklepu z zakupami. Tuż przed domem zaczepił go nieznajomy mężczyzna i żądał od niego pieniędzy, po czym wyciągnął nóż i zagroził jego użyciem, w przypadku niespełnienia jego żądania.
Napadnięty rzucił się do ucieczki. Niestety napastnik najwyraźniej nie chciał dać za wygraną i pobiegł za nim. Tarnowianinowi udało się dotrzeć do miejsca zamieszkania, wbiegł na klatkę schodową i dalej do drzwi mieszkania, które w pośpiechu zatrzasnął za sobą.
I wydawać by się mogło, że to już koniec i może poczuć się bezpiecznie, ale nic bardziej mylnego. Chwilę później nożownik stanął pod jego drzwiami i trzymanym w ręce nożem zaczął w nie uderzać. Pokrzywdzony, słysząc co się dzieje wykręcił numer alarmowy, dzięki czemu na miejscu szybko pojawili się policjanci z komisariatu Tarnów-Centrum.
W następstwie podjętych przez nich działań napastnik został zatrzymany. Chwilę wcześniej, na widok mundurowych próbował pozbyć się noża, odrzucając go od siebie. 18-latek został umieszczony w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych. Śledczy tymczasem zabrali się za zbieranie dowodów przeciwko niemu.
Kiedy materiał dowodowy był już kompletny 18-letni mieszkaniec Tarnowa został doprowadzony do prokuratury rejonowej. Usłyszał zarzut usiłowania rozboju, przy użyciu niebezpiecznego narzędzia oraz zniszczenia mienia. Decyzją tarnowskiego sądu został tymczasowo aresztowany i na proces poczeka dwa miesiące w odosobnieniu. Grozi mu od 3 do 12 lat więzienia.
__
KPP w Tarnowie