Policjanci z rąk mieszkańców powiatu brzeskiego przejęli 40-letniego mężczyznę, który mając prawie 3 promile alkoholu w organizmie kierował samochodem. Świadkowie widząc w jakim stanie znajduje się kierujący zabrali mu kluczyki od pojazdu i nie dopuścili, aby kontynuował dalszą jazdę.
W piątek, 10 maja br. o godz. 14.55 policjanci z Brzeska zostali skierowani do miejscowości Łysa Góra, gdzie mieszkańcy ujęli kierowcę, który ma być nietrzeźwy. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce za kierownicą stojącego na poboczu citroena zobaczyli śpiącego mężczyznę. Przy pojeździe na policjantów czekali świadkowie, którzy opowiadali, że mężczyzna miał ewidentne trudności z panowaniem nad pojazdem. Kiedy zgasł mu pojazd na środku drogi i za citroenem utworzył się sznur pojazdów, wówczas jadące za nim osoby postanowiły sprawdzić co się stało. Do kierującego podeszła najpierw kobieta jadąca bezpośrednio za nim i widząc w jakim stanie znajduje się mężczyzna siedzący za kierownicą od razu wyciągnęła mu kluczyki ze stacyjki uniemożliwiając dalszą jazdę. Świadkowie relacjonowali, że mężczyzna, który na chwilę wysiadł z citroena zataczał się i miał duże problemy z utrzymaniem równowagi. W czasie, gdy mieszkańcy dzwonili na numer alarmowy kierujący postanowił uciąć sobie drzemkę. Policjanci po dotarciu na miejsce zbadali stan trzeźwości tego 40-letniego mieszkańca powiatu brzeskiego, mężczyzna miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo mundurowi ustalili, że nie ma on uprawnień do kierowania pojazdami. Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności, zakazem prowadzenia pojazdów oraz wysoką grzywną.
Mieszkańcom naszego powiatu po raz kolejny należą się słowa podziękowania za właściwą reakcję i uniemożliwienie nietrzeźwemu kierowcy dalszej jazdy. Dzięki takiej postawie być może udało się uniknąć tragedii na drodze.
__
KPP