Tym razem oszust nie zadzwonił z prośbą o pieniężne wsparcie, ale pojawił się w mieszkaniu starszego mężczyzny i pożyczył na tzw. „wieczne oddanie” kilkaset złotych.
Wczoraj wieczorem w budynku komisariatu Policji Tarnów-Zachód pojawił się 85–letni mieszkaniec miasta, zgłaszający oszustwo. Podczas rozmowy z policjantami okazało się, że kilka godzin wcześniej do jego mieszkania zapukał nieznany mu mężczyzna. Miał około 40-50 lat, ciemne, krótkie włosy i był ubrany w ciemną odzież. Senior wychylił się przez okno i zapytał o cel wizyty. Nieznajomy odpowiedział, że ma bardzo ważna sprawę i poprosił aby go wpuścić. Będąc już w mieszkaniu odpowiedział zdenerwowanym głosem, że musi dzisiaj udać się ze swoim ciężko chorym bratem do lekarza, jednak nie ma wystarczającej ilości pieniędzy na wizytę. Poprosił o pożyczenie kilkuset złotych, które na pewno jeszcze dziś wieczorem zwróci. Senior postanowił pomóc „człowiekowi w potrzebie” i przekazał pieniądze, na których zwrot bezskutecznie czekał – mężczyzna więcej się nie pojawił. Pokrzywdzony uświadomił sobie, że został oszukany i zwrócił się o pomoc do policjantów, którzy obecnie pracują nad ustaleniem i zatrzymaniem sprawcy.
A my apelujemy do mieszkańców o zachowanie czujności i ostrożności w kontaktach z nieznajomymi. Podobne przypadki mogą się powtórzyć. Nie wpuszczajcie Państwo obcych do swoich mieszkań i nie przekazujcie im żadnych pieniędzy. Niestety najczęściej seniorzy padają ofiarami nieuczciwych osób.
__
KPP