Podczas walnego zebrania sprawozdawczo-wyborczego ZKS Unia Tarnów wybrano nowe władze klubu. Wobec rezygnacji z pełnienia funkcji przez Krzysztofa Zielińskiego, nowym prezesem klubu wybrana została Małgorzata Mękal. Jej zastępcami będą natomiast Marcin Ćwikliński oraz Michał Żurowski.
W wyniku głosowania wybrano również nową Radę Klubu, w której znaleźli się: Tomasz Matyjewicz (przewodniczący) oraz Renata Olchawa, Patrycja Gumuła-Pilus, Bronisław Bartkowski, Miłosz Bączek i Artur Szklarz. Członkowie klubu udzielili absolutorium zarówno dotychczasowemu Zarządowi Klubu, jak i Radzie Klubu.
Z nową prezes ZKS Unia Tarnów, Małgorzatą Mękal*, rozmawia Stefan Mikulski
– Pani wybór na stanowisko prezesa może dla wielu osób stanowić niespodziankę. Nie jest pani osobą zbyt znaną w sportowym środowisku Tarnowa…
– Rzeczywiście nie jestem i być może właśnie to zadecydowało o tym, że członkowie Rady Klubu poprosili mnie, żebym przyszła do klubu i zrobiła w nim porządek. W obecnej sytuacji, w jakiej znalazła się Unia, na stanowisku prezesa niekoniecznie potrzebny jest zresztą ktoś, kto świetnie zna się na sporcie, a bardziej menager, który jest w stanie zapanować nad dyscypliną finansową.
– Mimo wszystko nie mogę nie zapytać o to, czy w jakikolwiek sposób była pani kiedyś związana ze sportem…
– Owszem, jako uczennica tarnowskiej Szkoły Podstawowej nr 9 trenowałam piłkę ręczną, a moją trenerką była znana obecnie biegaczka, Barbara Prymakowska. Jeżeli chodzi natomiast o piłkę nożną, kibicuję naszej drużynie narodowej, byłam na kilku meczach. Tak jak już mówiłam, nie jest to jednak w tym przypadku najważniejsze.
– Sytuacja piłkarzy Unii nie jest w tej chwili najlepsza. Po dwunastu kolejkach znajdują się w strefie spadkowej. Jak widzi pani przyszłość klubu?
– Chciałabym, aby za dwa lata zagościła w Mościcach druga liga, żeby powstało nowe boisko treningowe, odbywały się turnieje piłkarskie dla dzieci i młodzieży, pełną parą ruszyła liga Zakładów Azotowych, a także żeby powstał przy Unii Tarnów Klub Biznesu zrzeszający naszych sponsorów i przyjaciół. Z pewnością nie da się jednak tego osiągnąć bez naprawy finansów, to jest w tej chwili mój cel numer jeden. Musimy zaprowadzić dyscyplinę finansową, oddłużyć klub i wprowadzić jednolity program szkoleniowy dla grup szkolnych i popołudniowych. Chcę także reaktywować drużynę dziewcząt, która niedawno istniała przecież w klubie, ale przestała funkcjonować. Wizerunek klubu musi się zdecydowanie poprawić.
– Kto będzie pomagał pani w rządzeniu klubem?
– Liczę oczywiście na obu wiceprezesów, którzy z Unią związani są od wielu lat. Będę także ściśle współpracowała z Radą Klubu, w której znaleźli się m.in. doświadczony trener oraz przedstawiciel kibiców. Oprócz tego powołaliśmy Radę Trenerów, jej członkowie mają nas wspierać w strategicznych decyzjach dotyczących spraw czysto piłkarskich. Wszyscy chcemy pracować dla dobra klubu.
*Małgorzata Mękal – lat 44, tarnowianka, przedsiębiorca, społecznik i blogerka kulinarna. W latach 2010-2014 tarnowska radna.
Fot. Piotr Góryjowski
___
Tarnów.pl