Bardzo dobrze rozpoczęły się dla Gabriela Zastawnika zawody Pucharu Świata rozgrywane w estońskiej Elvie. Reprezentant BOSiR-u Brzesko, wychowanek Ryszarda Słowika, wywalczył wczoraj srebrny medal w kombinacji, poprawiając jednocześnie swój dotychczasowy rekord życiowy, który wynosi aktualnie 615 punktów.
Kombinacja to jedna z najmłodszych konkurencji w kręglach klasycznych. W końcowej klasyfikacji zaliczane są każdemu zawodnikowi punkty z rozgrywanych dzień wcześniej zmagań par mieszanych oraz punkty z fazy finałowej. Gabriel w tej pierwszej rywalizacji zdobył 600 punktów i przed finałami zajmował czwarte miejsce. W decydującej rozgrywce wykazał się jednak sporą odpornością psychiczną i koncentracją, co zaowocowało historycznym sukcesem brzeskiego kręglarza. Dodajmy zatem, że popularnie zwany Gibon już dzień wcześniej otarł się o medalowe podium, kiedy to wraz z Mają Mielcarek (Polonia 1912 Leszno) wywalczył czwarte miejsce w turnieju par mieszanych.
Na tym pobyt Gabrysia w Estonii jeszcze się nie zakończył, bo nasz świeżo upieczony wicemistrz świata wystartuje też w mistrzostwach globu U-23. Zapewne będzie się starał dorównać swojemu starszemu koledze klubowemu, który ma już w swoim dorobku srebrny i brązowy medal światowego czempionatu. Jakub Kuryło, bo o nim mowa, również wystartuje w tych zawodach. Trzecim reprezentantem BOSiR-u, który przebywa aktualnie Elvie, jest trener Ryszard Słowik. Tego jeszcze w historii brzeskich kręgli nie było.
fot.TORYwolne
BRZESKO.pl