Ludzie z ogromnymi sercami w obecnych czasach wojny w Ukrainie angażują się jak mogą, aby zapewnić godny byt tym, którzy pozostali na miejscu i tym, którzy przybywają do naszej Ojczyzny jako uchodźcy. Również tacy ludzie z ogromnymi sercami pracują w Wojniczu, starając się o zebranie potrzebnych rzeczy oraz pokazując wielkość swojego człowieczeństwa.
.
Przewodniczący Rady Powiatu Tarnowskiego – Paweł Smoleń – w odpowiedzi na sytuację panującą w Ukrainie już w dniu wybuchu wojny rozpoczął prowadzić na terenie gminy Wojnicz zbiórki i działania pomocowe. Przeprowadzał je wspólnie z Zespołem Szkół Licealnych i Technicznych w Wojniczu, Internatem Zespołu Szkół Licealnych i Technicznych w Wojniczu oraz Stowarzyszeniem na rzecz rozwoju Zespołu Szkół Licealnych i Technicznych w Wojniczu. W akcję włączyły się wspomniane jednostki, gdyż do wojnickiej szkoły uczęszcza i mieszka w szkolnym internacie 25 uczniów z Ukrainy, którzy mają swoje rodziny właśnie w tym kraju.
.
Na początku była to zbiórka najpotrzebniejszych produktów: żywności, środków higieny osobistej, ubrań oraz środków pieniężnych, między innymi dzięki portalowi zrzutka.pl, gdzie udało się zebrać już ponad 13.000 złotych. Otwarto również specjalny rachunek bankowy do wpłat w tym celu. Do zbiórki szybko dołączyły szkoły, przedszkola, jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych, kluby sportowe, instytucje medyczne a także różne przedsiębiorstwa. Przekazywali oni dary, wsparcie finansowe, prowadzili zbiórki a także dali to co niezwykle ważne, czyli pracę własnych rąk.
.
Pod koniec lutego nagrany został nawet specjalny reportaż dotyczący młodzieży z Ukrainy, ktora uczy sie w ZSLiT w Wojniczu oraz zbiórki na rzecz uciekających przed wojną mieszkańców. Reportaż miał zasięg ogólnopolski dzięki PolsatNews.
.
Pierwszego dnia marca dojechał na Ukrainę do osób potrzebujących pomocy bus, zawierający złożone na zbiórce w Wojniczu dary. “Zapakowany po brzegi bus – to nasz wkład do autobusu Witka Cygana, który wyjechał właśnie z pomocą. Jesteście niesamowici. Dostajemy naprawdę setki pudeł, worków, reklamówek z tym co macie najcenniejsze – cząstką Waszego serca i dobroci” – napisał na swoim profilu Facebookowym Paweł Smoleń.
.
Nie trzeba było zbyt długo czekać na kolejną akcję, która zrodziła się z potrzeby serca Pawła Smolenia i jego zgranej ekipy. “Ponieważ na nasz teren zmierza kilkadziesiąt dzieci z terenu Chmielnika na Ukrainie (miasto partnerskie Powiatu Tarnowskiego), zrodził się pomysł pn. PROMYK SŁOŃCA DLA MALUCHA pomocy dla dzieci, które do nas dotrą. W związku z tym zwracamy się z prosbą o przekazywanie plecaków/plecaczków dzieciecych – nie muszą być nowe, ale w dobrym stanie, najlepiej z motywami dziecięcymi. Do każdego plecaka włożymy: wodę w butelce z dziubkiem, soczek w kartoniku, mus w tubce, słodycze, kredki i kolorowankę, maskotkę, chusteczki higieniczne, mokre i suche oraz inne rzeczy, które przychodzą Wam na myśl, a pozwolą umilić pierwsze chwile tym dzieciom w Polsce” – czytamy w kolejnym wpisie Pana Pawła.
.
5 marca wyjechał do Ukrainy kolejny transport darów zebranych podczas zbiórki w Wojniczu. Dzięki pracy wielu ludzi (w niektóre dni nawet ponad setki zaangażowanych osób) wszystkie dary były i są wciąż sortowane, układane, kompletowane i pakowane. Również tutaj na miejscu nie ustawała pomoc płynąca dla Ukraińców, którzy przybyli do naszej Ojczyzny by szukać schronienia przed pożogą wojenną. Zaangażowana ekipa pomagała tym osobom, by godnie mogły tutaj rozpocząć funkcjonowanie swoich rodzin, by miały podstawowe produkty żywnościowe, higieniczne a także ubrania, koce, pościele itd. Wielu spośród uchodźców pragnęło również podjąć pracę w Polsce, również i w zdobyciu zatrudnienia a także we wszystkich formalnościach pomagał Paweł Smoleń.
.
Poznajmy się – taką nazwę nosi niezwykła akcja, jaka miała miejsce w Wojniczu w sobotę 12 marca o godzinie 15:00. Zorganizował ją Paweł Smoleń przy współpracy wspomnianych podmiotów. “To spotkanie było bardzo potrzebne – zarówno dla Ukraińców przebywających na naszym terenie jak i dla nas, mieszkańców gminy Wojnicz” – komentuje w mediach społecznościowych Paweł Smoleń. Na spotkaniu byli obecni przedstawiciele Starostwa Powiatowego w Tarnowie, Urzędu Miejskiego w Wojniczu, Powiatowego Urzędu Pracy w Tarnowie, Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Wojniczu, Straży Granicznej, Policji, oraz Zespołu Szkół Licealnych i Technicznych w Wojniczu.
“Dużo pytań, wymiany trudnych doświadczeń, wzajemna pomoc i życzliwość, ale co chyba najważniejsze – uśmiech i radość dzieci. Nawiązało się dzisiaj wiele nowych znajomości. Ukraińcy się poznali, porozmawiali, wymienili numerami – niby proste rzeczy, a wychodząc mówili, że tego im było trzeba. Tego co tym ludziom teraz najbardziej chyba potrzeba to świadomość, że nie są tutaj sami” – pisze dalej Paweł Smoleń na swoim profilu Facebookowym.
Konkluzją spotkania było również utworzenie listy osób pochodzenia ukraińskiego, którzy uciekając przed wojną zatrzymali się w gminie Wojnicz i okolicy. Posiadając konkretne wykształcenie chciałyby one podjąć pracę, na ile będzie to możliwe, w swoim zawodzie. Zatrudnienia poszukują między innymi: piekarz/kucharz, pielęgniarka, nauczycielka muzyki, sprzątaczka, magazynier, fotograf, pomoc domowa, pomoc kuchenna. Są osoby które podejmą się także pracy w magazynie, przy wykładaniu towaru, przy uporządkowaniu ogrodu czy innych pracach porządkowych.
.
Jako Redakcja gratulujemy serdecznie Panu Pawłowi Smoleniowi i wszystkim, którzy z nim współpracowali. Życzymy wiele sił i wytrwałości i cieszymy się, że są wśród nas ludzie, którzy setki serc potrafią zachęcić do pomocy osobom potrzebującym.