Przesyłka z białą, sypką substancją przyczyną mobilizacji tarnowskiej policji, straży pożarnej oraz pracowników Sanepid-u. Żart może skutkować zarzutami, a w konsekwencji karą pozbawienia wolności do 8 lat.
Dzisiaj rano tuż przed godziną 9 dyżurny tarnowskiej komendy został zaalarmowany o podejrzanej kopercie z sypką substancją. Na miejsce zostały natychmiast skierowane służby ratunkowe. Straż pożarna, policja oraz pogotowie gazowe i elektryczne. Pracownicy sądu wyczuleni na tego typu sytuacje wdrożyli swoje procedury bezpieczeństwa. Zabezpieczyli podejrzaną kopertę w specjalnych pojemniku oraz zamknęli całkowicie strefę zagrożenia. Strażacy, którzy przyjechali na miejsce w specjalnych kombinezonach otworzyli kopertę wewnątrz której znajdowała się kolejna koperta opisana „Wąglik”, z której wysypał się biały proszek. Wstępne badania wykonane przez strażaków wykluczyły niebezpieczną substancję, jednakże z czym pracownik dziennika podawczego tarnowskiego sądu miał do czynienia, potwierdzą dokładne badania laboratoryjne. W liście przesłanym do sądu adresat zamieścił również informację o podłożonych ładunkach wybuchowych. W związku z tym sprawdzono budynek sądu pod kątem zagrożenia biologicznego, chemicznego jak również pirotechnicznego, wykluczając jakiekolwiek zagrożenie.
Administrator budynku nie podjął decyzji o ewakuacji budynku. Sąd okręgowy oraz rejonowy w tym dniu pracował normalnie.
Zadaniem policjantów śledczych będzie ustalenie sprawcy wywołania fałszywego zagrożenie o niebezpieczeństwie. Jest to skodyfikowane w art. 224a kk i zagrożone karą do 8 lat pozbawienia wolności. Nie wykluczone jest również przeniesienie kosztów zorganizowanej akcji ratunkowej na osobę odpowiedzialna za jej wywołanie.
W godzinach od 9 do 12 w rejonie sądu panowały utrudnienia w ruchu związane z przeprowadzeniem akcji ratunkowej.