Mało brakowało a magazyny jednej z firm na terenie Dębna warte ponad kilkaset tysięcy złotych doszczętnie by spłonęły. Kłęby dymu i płomienie zauważyli w nocy policjanci brzeskiej drogówki. To dzięki ich reakcji nie doszło do rozprzestrzenienia się pożaru na inne budynki.
Dzisiejszej nocy, kilka minut po północy policjanci Wydziału Ruchu Drogowego pełniąc służbę w miejscowości Dębno zauważyli w oddali kłęby dymu i płomienie. Kiedy dojechali na miejsce okazało się, że do pożaru doszło na terenie jednej z firm w miejscowości Dębno. Sami nie tracąc cennego czasu przeskoczyli przez betonowe ogrodzenie i sprawdzili czy w pobliżu nie przebywają jakiekolwiek osoby. Zauważyli też, że ogień zajął całą przyczepę kempingową stojącą bezpośrednio przy magazynie i zaczął się szybko rozprzestrzeniać. Funkcjonariusze o sytuacji natychmiast powiadomili dyżurnego brzeskiej jednostki i Straż Pożarną oraz zabezpieczyli teren podczas akcji gaśniczej strażaków.
Dzięki sprawnym i szybkim działaniom funkcjonariuszy ogień został w porę stłumiony i nie rozprzestrzenił się na inne budynku, tym samym nie powodując ogromnych szkód w mieniu.
___
KPP