Już ponad 80 mieszkańców powiatu brzeskiego zgłosiło się na Policję twierdząc, że zostali oszukani w jednym z punktów kasowych na terenie miasta. Pokrzywdzeni za pośrednictwem tej placówki dokonali płatności rachunków za różne media, jednak pieniądze do wskazanych odbiorców nie trafiły. Policjanci dotarli do właściciela punktu kasowego i przedstawili mu zarzuty oszustwa.
Prawie każdego dnia do brzeskiej jednostki zgłaszają się kolejne osoby, które czują się oszukane przez jeden z punktów kasowych w Brzesku. Dokonały one w tej placówce płatności swoich rachunków m.in. za prąd, wodę, gaz, telefon i posiadają na to pisemne potwierdzenie. Problem pojawił się w momencie, kiedy zaczęli otrzymywać wezwania do zapłaty nieuregulowanej należności od podmiotów, do których miały trafić pieniądze. Wówczas wyszło na jaw, że środki, które wpłacili w punkcie nigdy nie zostały przelane do konkretnych odbiorców.
Do brzeskiej jednostki zgłosiło się już ponad 80 osób. Kwoty, które pozostawili w placówce wahają się od kilkuset do prawie 2 tysięcy złotych. W sumie straty wstępnie szacuje się na ponad 37 tys. złotych. Pokrzywdzonych w tej sprawie może być jednak znacznie więcej, dlatego też apelujemy do wszystkich oszukanych osób, aby zgłaszały się do Komendy Powiatowej Policji w Brzesku.
Policjanci zajmujący się sprawą dotarli do właściciela punktu kasowego. Mężczyźnie przedstawiono już zarzuty oszustwa, które po zebraniu całości materiału dowodowego zostaną uzupełnione. Oszustwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 8.
___
KPP