Kontrakt na dostawę 21 nowoczesnych autobusów, zasilanych sprężonym gazem CNG, wart 21,5 miliona złotych został dziś podpisany przez prezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Tarnowie, Jerzego Wiatra i Andrzeja Jaworskiego, dyrektora sprzedaży firny Scania, która wygrała w przetargu na dostawę autobusów. – To największa dostawa pojazdów na napędy alternatywne w Polsce, realizowana przez Scanię – podkreśla Andrzej Jaworski.
Autobusy zostaną dostarczone do Tarnowa na przełomie maja i czerwca. Zostaną w całości, poza silnikami, wyprodukowane w Słupsku, w jedynej fabryce autobusów Scanii na świecie. Silniki są budowane pod Sztokholmem. Umowa została podpisana w obecności prezydenta Romana Ciepieli, w Urzędzie Miasta Tarnowa. – Dziękuję za przyjęcie zaproszenia. Zakup autobusów radykalnie poprawi warunki podróżowania tarnowską komunikacją miejską – podkreślał prezydent.
Napędzane gazem autobusy są ekologiczne i oszczędne. W Tarnowie dodatkową oszczędność przyniesie niska w skali kraju cena gazu CNG. Najwięcej tego typu pojazdów kupują kraje skandynawskie, słynne z wyjątkowej dbałości o środowisko naturalne oraz Włochy, a w ostatnim czasie Scania dostarczyła 50 takich autobusów do Danii. – To wyjątkowe autobusy, jestem przekonany, że sprawdzą się w Tarnowie – mówi Andrzej Jaworski. Silnik gazowy jest cichy, dlatego autobusy na gaz będą sporo cichsze od silników spalinowych, a napędzany nim pojazd jest w stanie do pierwszego remontu przejechać półtora miliona kilometrów. Autobusy będą się również nieco różniły wyglądem od pozostałych, bo na dachu będą miały charakterystyczny garb, kryjący sześć zbiorników na gaz. Mogą być zasilane również biogazem, odzyskiwanym z odpadów komunalnych.
Tarnów ma teraz pięć autobusów na sprężony gaz, jednak z racji wieku będą one stopniowo wycofywane.
Zakup 21 autobusów na sprężony gaz jest częścią większego projektu, w ramach którego Tarnów kupi łącznie 40 nowoczesnych, komfortowych i ekologicznych autobusów. Pięć z nich, również firmy Scania od blisko miesiąca wozi pasażerów tarnowskiego MPK. Wszystkie trafią do Tarnowa do końca października przyszłego roku. – To nie jest zmiana kosmetyczna, tylko rewolucyjna – ocenia Jerzy Wiatr, prezes MPK. Łączny koszt projektu wynosi blisko 40 milionów złotych.
(dm)
Tarnów.pl